Co to jest crawl budget i czy Twój sklep go nie marnuje?

Wyobraź sobie, że Google wchodzi do Twojego sklepu internetowego jak klient z listą zakupów. Ma ograniczony czas i energię. Jeśli zużyje je na przeglądanie nieistotnych stron, może nie zdążyć zajrzeć do tych, które naprawdę powinny pojawić się wysoko w wynikach wyszukiwania. Ten czas i energia to właśnie crawl budget – jeden z najbardziej niedocenianych elementów optymalizacji sklepu internetowego. Zobacz, czy Twój sklep online zużywa go w optymalny sposób.

Crawl budget, czyli budżet indeksowania, to liczba podstron, jakie roboty wyszukiwarki – a konkretnie Googlebot – odwiedzają w Twoim sklepie w określonym czasie. Nie jest to wartość stała. Dla jednych serwisów może to być kilkadziesiąt stron dziennie, dla innych kilka tysięcy. Algorytmy decydują o tym, jak intensywnie przeszukują witrynę na podstawie wielu czynników technicznych i jakościowych.

Dzięki crawl budgetowi Google wie, co dzieje się w Twoim sklepie. Zmieniłeś opis produktu, dodałeś nową kategorię albo poprawiłeś nagłówki? To właśnie budżet indeksowania pozwala robotom szybko te zmiany zauważyć. Jeśli jednak zostanie on zmarnowany na strony niskiej jakości albo takie, które nie powinny być w indeksie, proces aktualizacji w wynikach wyszukiwania mocno się wydłuży.

Najprościej mówiąc – im bardziej uporządkowany i szybki jest sklep, tym chętniej roboty go odwiedzają. Na co dokładnie zwrócić uwagę?

Jeśli Google zużywa zasoby na niewłaściwe podstrony, Twój sklep zaczyna tracić na widoczności. Warto wiedzieć, jakie symptomy świadczą o tym, że crawl budget nie działa tak, jak powinien.

Pierwszym sygnałem, że coś jest nie tak, może być wolne indeksowanie nowych produktów. Dodajesz asortyment, a w wyszukiwarce pojawia się on dopiero po kilku tygodniach. To znak, że crawl budget jest wykorzystywany nieefektywnie.

Kolejna często spotykana sytuacja to zbyt wiele podstron technicznych w indeksie. Strony koszyka, wyniki wyszukiwania wewnętrznego czy adresy z parametrami filtrów nie powinny w ogóle się tam znaleźć. Jeśli są, Google zużywa na nie cenne zasoby, zamiast zajmować się tym, co naprawdę przyciąga ruch.

Do tego dochodzą błędy 404. Trzeba pamiętać, że każda niedziałająca podstrona to dla Googlebota ślepy zaułek. Gdy będzie ich kilka, raczej nie zaszkodzą, ale setki czy tysiące takich podstron – już tak. Wtedy nawet bardzo wartościowe strony mogą długo czekać na ponowne odwiedzenie.

Świadomość, że Twój sklep może marnować budżet indeksowania, to dopiero pierwszy krok. Drugi to konkretne działania, które pozwolą się upewnić, że Google poświęca czas i zasoby na strony naprawdę dla nas ważne – produkty, kategorie i treści sprzedażowe. Jeśli chcesz, żeby optymalizacja sklepu internetowego przyniosła realne efekty, musisz uporządkować techniczne fundamenty.

Nawet najlepsza oferta i najciekawsze opisy produktów nie pomogą, jeśli roboty wyszukiwarki nie będą w stanie ich odnaleźć. Warto więc regularnie analizować plik robots.txt i upewnić się, że nie blokuje on dostępu do istotnych podstron. Częsty błąd to zablokowanie całych katalogów zamiast pojedynczych plików czy sekcji.

Bardzo ważne są przekierowania. Jeśli sklep migrował na nową platformę lub zmienił strukturę adresów, niepoprawne przekierowania mogą skutecznie zamknąć robotom drogę do istotnych treści. Każdy adres powinien prowadzić do odpowiednika w nowej wersji sklepu.

W tej kwestii ogromne znaczenie ma platforma, na której działa Twój sklep. Jeśli jest technicznie przygotowana na optymalizację SEO i daje pełną kontrolę nad elementami istotnymi dla Google, zarządzanie crawl budgetem staje się znacznie prostsze. Właśnie tak działa sklep w Selesto – nowoczesne rozwiązanie łączące intuicyjną obsługę z solidnym zapleczem technicznym i błyskawicznym działaniem.

Crawl budget interesuje nie tylko specjalistów SEO. To czynnik wpływający na to, jak szybko Twoje produkty trafiają do wyszukiwarki i jaką część oferty Google w ogóle pokaże klientom. Jeśli chcesz, żeby Twoje działania marketingowe miały sens, musisz pilnować, żeby budżet indeksowania był wykorzystywany mądrze.