Na pytania o to, jak założyć sklep internetowy z ubraniami i jak założyć własną markę odzieżową odpowiada Karolina – piękna, wysoka dziewczyna związana z modą od lat. Z sukcesem prowadzi sklep internetowy. Odzieżowy biznes i  swoją markę zbudowała sama od zera, jak jednak podkreśla była to najlepsza decyzja w jej życiu. Zapytaliśmy ją skąd czerpie inspirację i energię do działania. Sprawdź, o co musisz zadbać, aby z sukcesem prowadzić sklepy z ciuchami online.

Redaktorka: Prowadzisz sklep internetowy z sukienkami, a od niedawna także ubraniami na co dzień. Opowiedz proszę jak to wszystko się zaczęło? Jak założyłaś sklep internetowy z odzieżą?

Karolina: Zaczęło się właściwie od prowadzenia konta na Instagramie. Zauważyłam, że dziewczyny często pytają mnie skąd mam np. buty czy torebkę. Wtedy narodziła się w mojej głowie myśl, że może gdybym miała własny sklep to ubrania z niego też przypadłyby komuś do gustu. Dodam również że miałam małą przygodę z modelingiem oraz pracowałam w znanej sieciówce dzięki czemu z modą spotykałam się na co dzień.

R: Dlaczego zdecydowałaś się sprzedawać akurat sukienki? Od zawsze marzyłaś, aby prowadzić właśnie taki sklep z ubraniami online?

K: Zdecydowałam się na sukienki, ponieważ od zawsze było to dla mnie cichym marzeniem. Poza tym suknia to taka część garderoby, którą kobieta zawsze kupuje na ważne uroczystości i zawsze musi to być nowa sukienka, ponieważ w tej starej kobiety zazwyczaj nie pokazują się więcej niż dwa razy  :)

R: Jaki masz klucz przy wyborze modeli ubrań? Kierujesz się modą, czy raczej własnym gustem?

K: Muszę przyznać, że trzeba kierować się modą, ale również należy pamiętać o tym, iż każdy ma inny gust. Zaczęłam od sukienek koktajlowych, by później zorientować się że w sklepie klientka powinna mieć duży wybór zarówno fasonów jak i kolorów. Od niedawna wprowadziłam również sukienki na co dzień, dzięki czemu można znaleźć u mnie sukienkę właściwie na każdą okazję.

R: Co było dla Ciebie najtrudniejsze kiedy zaczynałaś prowadzić sklep z ubraniami online?

K: Najtrudniejszy był pierwszy krok i decyzja o tym czy i gdzie założyć sklep. Bałam się po prostu że sklep nie będzie dobrze funkcjonował i będę musiała wrócić do poprzedniej pracy. Trudnością był również wybór platformy sklepowej. Mój pierwszy wybór okazał się nietrafiony. Sklep zawodził w najmniej odpowiednich momentach. Zdecydowałam się na zmianę. Tym razem zrobiłam większe rozeznanie i znalazłam Selesto. Po darmowym okresie próbnym byłam już przekonana, że jest to coś czego szukam. Do dziś nie miałam żadnego problemu z tym oprogramowaniem. Natomiast jeśli chodzi o formalności właściwie nie są skomplikowane, gdy spytamy o porady we właściwych miejscach.

R: Na pewno dużo osób pyta Cię o nazwę sklepu, która jest dosyć oryginalna.

K: Zgadza się, chociaż myślę, że znajomi kojarzą ją od mojego przezwiska, które wymyślił mój młodszy brat - także można powiedzieć, że w dużej mierze to właśnie on przyczynił się do powstania tej nazwy. Długo zastanawiałam się czy nazwa jest dobra, ale teraz wiem że to była świetna decyzja. Chciałam mieć oryginalną nazwę, której nie ma nikt inny, dodatkowo Kulunove kojarzy mi się z love <3

R: Skąd czerpiesz inspiracje?

Z filmów, internetu, obserwuje wiele blogerek, modelek oraz ich pięknych sesji. Właściwie Instagram to dla mnie jedna wielka inspiracja, wystarczy wpisać hasztag #wedding. Na przykład  w tym roku Panie wybierają raczej długie, zwiewne suknie w stylu rustykalnym i łączą je z wiankami. Obserwując nowości staram się podążać za modą, jednocześnie pamiętając o różnorodności na sklepie.

R: Jesteś nie tylko właścicielką e-butiku, ale także jego twarzą, jak wpływa to na Twoje życie osobiste?

K: Myślę , że nie ma to dużego wpływu na moje życie osobiste, bo lubię to robić. Raz zdarzyło mi się usłyszeć od Pani w sklepie, że kojarzy mnie z internetu oraz że mam bardzo ładne sukienki. To było bardzo miłe. Często spotykam również moje klientki na zakupach w mieście, a nawet z paroma utrzymuje kontakt. Czasem klientki piszą do mnie by doradzić się w kwestii butów lub innych dodatków. Zawsze chętnie im pomagam.

R: Czy zdarza się, że mężczyźni kupują u Ciebie sukienki dla swoich kobiet?

K: Często zdarza się, że Panowie robią prezenty swoim kobietom. Czasem nawet dzwonią i ustalają ze mną szczegóły, np. proszą by paragon przesłać drogą elektroniczną. Zazwyczaj są to prezenty na Święta, Walentynki lub Dzień Kobiet. To bardzo miłe z ich strony :)

R: Z jakimi problemami borykają się Twoje klientki i jak próbujesz im pomóc?

K: Największe problemy klientki mają z doborem odpowiedniego rozmiaru. Na szczęście mam już dużą wprawę z pomocą w tej kwestii. Często gdy klientki mają z tym problem, wysyłają mi swoje wymiary a ja pomagam dobrać odpowiedni rozmiar. Możliwy jest u mnie oczywiście zwrot oraz wymiana - o czym staram się informować na bieżąco, dzięki czemu klientki są spokojniejsze i chętniej robią zakupy.

R: Jesteś bardzo aktywna w mediach społecznościowych, czy prowadzenie tylu kont nie męczy?

K: Muszę przyznać, że wbrew pozorom prowadzenie kilku kont w mediach społecznościowych jest męczące, ale na szczęście lubię to robić. Zawsze staram się aby zdjęcia były ładne i estetyczne, co zajmuje trochę czasu. Na szczęście Instagram wprowadza już coraz więcej bardzo przydatnych funkcji, dzięki czemu praca w mediach społecznościowych jest coraz lepiej dostosowana do prowadzenia butiku np. funkcja “swipe up” która umożliwia szybkie przeniesienie się na stronę sklepu. Już samo instastory przyciąga uwagę tak wielu osób, że dobrym pomysłem jest tworzenie krótkich filmików, które łatwo i przyjemnie się ogląda.

R: Co uważasz za kluczowe w prowadzeniu własnego sklepu internetowego?

K: Przede wszystkim systematyczność oraz cierpliwość. Trzeba dążyć małymi kroczkami do sukcesu. Ważny jest ciągły kontakt z klientem oraz zwracanie uwagi na estetyczne walory wyglądu sklepu internetowego oraz kont w mediach społecznościowych.

R: Jakiej rady udzieliłabyś komuś kto chce założyć własny butik online? Podpowiedz,  jak założyć sklep internetowy z odzieżą, aby odnieść sukces?

K: Przede wszystkim jeśli ktoś ma dobry pomysł oraz wielkie chęci to myślę, że naprawdę warto spróbować i założyć sklep, by za parę lat nie żałować. Ja spróbowałam i uważam, że była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Warto również od razu założyć sklep internetowy z odzieżą, wzbudza to zaufanie wśród klientów oraz jest to o wiele wygodniejsze niż pisanie w wiadomości prywatnej.

R: Zdradzisz nam swoje plany na przyszłość?

K: Przede wszystkim planuję robić więcej zdjęć w plenerze oraz więcej filmów przedstawiających kolekcje. Jeśli chodzi o asortyment to zawsze będą to sukienki, jednak coraz częściej myślę o kolekcji typowo ślubnej.

Przejdź do sklepu Kulunove.

Jeżeli tak jak Karolina marzysz o własnym biznesie, wypróbuj nasz sklep internetowy przez 14 dni za darmo tutaj i zobacz jak skonfigurować go krok po kroku.

Zastanawiasz się, jak założyć sklep internetowy z odzieżą?

Nurtuje Cię pytanie o to, jak założyć własną markę odzieżową? To prostsze, niż myślisz. Sklepy z ciuchami online cieszą się coraz większą popularnością nie tylko wśród klientów, lecz także wśród przedsiębiorców. Poszukujesz ciekawego pomysłu na sklep internetowy? Odzieżowy biznes to strzał w dziesiątkę.

Aby założyć sklep z ciuchami online i rozpocząć sprzedaż ubrań przez Internet, potrzebujesz sprawdzonej platformy. Selesto to doskonały wybór, aby prowadzić sklepy z ubraniami online.

Oprócz platformy sprzedażowej musisz zadbać także o wybór odpowiedniego asortymentu i dostawców towarów. Aby sklep z ciuchami online odniósł sukces, niezbędne będą również działania marketingowe zakrojone na szeroką skalę – sklepy z ubraniami online mogą generować duże zyski, potrzebny jest jednak właściwy plan działania.

Wiesz już, jak założyć sklep internetowy z ubraniami. Zajrzyj na naszego YouTube'a, żeby obejrzeć więcej wywiadów z właścicielami sklepów internetowych:

Wiadomość wysłana!

Odpowiemy na Twoją wiadomość w ciągu 24 godzin.

Formularz kontaktowy

Jeżeli chcesz stworzyć najpiękniejszy i najszybszy sklep internetowy na rynku, zrób to z moim zespołem. Nie czekaj. Napisz do mnie.